Perełka wśród pomadek

 Ufff narzeczony spi,malutka również wiec mamusia ma czas dla siebie wiec postanowilam sie pochwalic jaka to perelke wsrod pomadek wychaczylam :-).Ostatnio mialam faze na pomadke czerwona.Moja siostra kupila sobie ostatnio BOURJOIS Rogue Ediotion Velvet(nr.3 hot pepper) wiec postanowilam skorzystac i ja przetestowac na sobie.Po pierwsze kolor jest niesamowity wiec juz na wstepie powiedzialam,,że chce ja miec we wlasnej torebce :-),,

Pomadka ma plynna i lekka formule przez co naprawde fajnie sie ja naklada i z czystym sumieniem moge powiedziec,że jej nie czulam W OGOLE na ustach.Dodatkowym atutem jest ukosnie sciety aplikator przez co latwiej sie naklada

A co jest jej mega zaleta?? To,że strasznie dluuuugo utrzymuje sie na ustach wiec producent w ogole sie nie mylil.Dla porownania postanowilam pomalowac sie nia dzisiaj z samego rana i zrobic zdjecie i wieczorem po calym dniu gdzie jadlam pilam etc

                                               A to juz  po 21;)

Jak widac kolor troszke zblaknął ale to sa zdjecia robione z samego bliska( z odleglosci malo co sie różnią)Fajne jest rowniez to że uzyskujemy matowy wyglad ust i same możemy wybrac jaki gleboki kolor chcemy uzyskac.Po prostu wystarczy,że nalozymy odpowiednia iloscc pomadki na usta i uzyskamy efekt ,ktory nas usatysfakcjonuje. Ja nie doszukalam sie żadnych wad A Wy??????? Uzywalyscie jej?jakie macie wlasne odczucia????? Jedynym malym minusikiem to cena bo jest w granicach okolo 50zl ale moim zdaniem naprawdo warto bo nie musisz sie martwic o to,że szminka sie rozmazala i wygladasz naprawde sexi przez caly dzien z takimi ustami:) Warto tez zaznaczyc,że czesto sa promocje wiec mozna ja kupic w okazyjnej cenie.Nie wiem jak Wy ale ja we wtorek juz lece po nia;-) Mam  nadzieje,że podzielicie sie swoimi odczuciami