Obserwatorzy

piątek, 22 maja 2015

Paczka Ambasadorki

Witam kochane dzisiaj chciałam Wam opowiedzieć o kampanii Streetcom, do której się dostałam jakiś czas temu.Wczoraj był już u mnie kurier z paczuszką, którą jestem megaaa zachwycona a przede wszystkim bardzo mile zaskoczona;)Chodzi o produkt  a dokładnie #Perlux  perełki piorące.Nie miałam nigdy z nimi do czynienia a znałam je głownie z bilbordów tak więc kiedy przyszedł meil z wiadomością,że będę ambasadorką tego produktu nie ukrywam,że byłam baardzo szczęśliwa, i że będę miała możliwość ich przetestowania. Może najpierw napisze czym zajmuję się streetcom. A więc prowadzone są tam różne kampanie, w których uczestniczą wybrani Eksperci na podstawie wypełnianych ankiet.Tak więc wiadomo,że dany produkt trafi do odpowiedniej osoby;)Otrzymuje się zawsze pełnowartościowy produkt do przetestowania oraz próbki dla znajomych,rodziny itp. Ważne jest relacjonowanie tych opinii i wypełniane raportów z rozmów.Tak mogłam ująć to najprościej. Teraz Wam pokaże te cudeńka




#NajskuteczniejszePerły
W paczce ambasadorki miałam opakowanie 24 pereł piorących white,opakowanie 16 pereł piorących color,15 opakowań po 2 perły white dla moich znajomych,15 ulotek do rozdania i przewodnik ambasadorki.Pierwsze słowo,które powiedziałam po otwarciu było wooow. Nie spodziewałam się tak ogromnej paczki.super też było to,że perełki dla znajomych były zapakowane w małych paczuszkach. 
Może opowiem troszkę o marce perlux. A więc te cudeńka zawierają 300% więcej środków powierzchniowo czynnych niż proszek,co gwarantuje lepszą jakość prania.Mają 0 % wypełniaczy,które są nierozpuszczalne w wodzie i powodują one brudne osady w pralce i przewodach a przecież tego nie chcemy. 4-krotnie więcej aktywnego tlenu co powoduje wyeksponowanie bieli po wypraniu i zabezpieczają ją przed szarzeniem.A co najważniejsze Zawarte w perlux składniki ANTICALC zmiękczają wodę,dzięki czemu kamień nie osadza się na elementach pralki,na bębnie czy w komorze do której sypie się proszek.
To może teraz czas na moją ocenę;)
A więc co po otrzymaniu paczki od razu wzięłam się za pranie.Co prawda na pierwszy ogień poszły białe rzeczy,w których znajdowały się naprawdę brudne skarpetki,dlatego wrzuciłam dwie perełki.Efekt naprawdę był bardzo dobry.Powiem szczerze,że nawet się tego nie spodziewałam.W domu zaczął unosić się przyjemny zapach,choć nie był jakiś tam intensywny.Zaletą takich perełek jest to,że zajmują naprawdę mało miejsca.Ja np mam małą łazienkę więc bez problemu upcham je gdzieś w szafce,bo z wielką paką proszku niestety jest problem.Fajnie też,że wszystkie składniki zawarte są w szczelnie zamkniętych kapsułkach więc nic się nie pyli,niczego nie wdychamy i tak jak wcześniej napisałam nie mamy problemu z nagromadzonym osadem w pojemniku na proszek czy bębnie. AAa no i koszt takiego jednego prania wynosi UWAGA całe 1.2zl:)Więc chyba nie jest źle co?:)A Wy czego używacie do prania? gustujecie w proszkach,żelach,kapsułkach? a może miałyście już okazję przetestować #NajskuteczniejszePerły perlux?
Zalety:
-połączenie proszku I żelu w jednej perełce
-zajmują mało miejsca
-przyjemny zapach
-skutecznie usuwają zabrudzenie
-zawierają składniki zmiękczające wodę
-są alternatywą dla alergików,ponieważ nic się nie pyli podczas dozowania
-koszt jednego prania 1.2 zl
-łatwe dozowanie (1 kapsułka-jedno pranie)
-0% wypełniaczy

Wady:
Brak
Ocena:5/5



A może wy chcecie dołączyć do grona testerów streetcom. Nic więc prostszego: 

wtorek, 19 maja 2015

Nivea Care

Dzisiaj mam dla Was recenzję kremu Nivea Care,który dostałam ostatnio do przetestowania od nivea.pl. Ja jestem zachwycona.Od zawsze krem nivea jest w mojej kosmetyczce.Używałam zawsze tej wersji tradycyjnej,która sprawdzała się na spierzchnięte usta czy też zimą. Przeszkadzało mi w nim trochę to,że jest bardzo gęsty i zostawiał uczucie lepkości na twarzy a ten krem jest zupełnie inny.


cena:ok 9zl/50ml

Po pierwsze pachnie tak samo jak inne kremy nivea;) Nie wiem jak Wy,ale ja uwielbiam ich zapach.Ma bardzo lekką konsystencję i wchłania się niemal od razu nie pozostawiając uczucia lepkości czego bardzo nie lubię więc to wszystko o czym zapewnia Nas producent zostaje spełnione.Skóra jest gładka w dotyku i czuć,że jest doskonale odżywiona.Ja użyłam kremu jako bazę pod podkład i też doskonale spełnił się w tym zadaniu.Podkład doskonale się rozprowadził.Opakowaniem też jestem bardzo zadowolona bo wygląda bardzo estetycznie i po prostu bardzo ładnie.Cieszę się ogrooomnie,że dostałam możliwość przetestowania tego kremu,ponieważ nie miałam wcześniej o nim pojęcia i nie wiedziałam,że jest taki świetny.A co najważniejsze jest kierowany do każdego typu cery więc zapewne więcej będzie takich zadowolonych kobitek jak ja.Szczerze polecam.A Wy miałyście już okazję przetestowania tego kremu?

Zalety:
-lekka formuła
-natychmiast się wchłania
-estetyczne opakowanie
-doskonałe odżywienie
-zero uczucia lepkości
-przystępna cena
-ślicznie pachnie

Wady:
Brak

Ocena:5/5

niedziela, 17 maja 2015

Kolastyna YOUNG

Kolastyna young(tonik oczyszczająco-ściągający)

Dzisiaj mam dla Was recenzję toniku oczyszczająco-ściągającego Kolastyny,który kupiłam jakiś czas temu w rossmanie .Moim zdaniem spisuje się bardzo dobrze ale może o swoich odczuciach napisze nieco niżej.

Cena:ok 11zl/200ml

A wiec jakiś czas temu zauważyłam,że moja skóra potrzebuje pomocy,ponieważ zaczęły wyskakiwać mi drobne krostki.Nie chciałam dłużej czekać więc wybrałam się od razu do rossmana by coś kupić,W oko wpadł mi ten tonik więc postanowiłam go wypróbować na własnej skórze. Co prawda nie stosuje go długo tylko gdzieś od około 3 tygodni,ale to w zupełności wystarczyło bym mogła zauważyć efekty. Tak jak zapewnia nas producent działanie tego toniku sprawia,że zwężają się pory i to prawda aczkolwiek nie jest to długotrwały efekt.Mam cerę mieszaną i bardzo ładnie ją matowi w tych miejscach gdzie się błyszczy. Najbardziej mi zależało by wypryski poschodziły i tak też się stało.Wiadomo,że ,,Rzym nie od razu zbudowano,, wiec tak jak pisałam wcześniej na efekty musiałam troszkę poczekać.Stosując tonik rano i wieczorem zauważyłam po jakimś czasie,że wypryski znikają a to było głównym priorytetem w wyborze tego toniku.Tak więc moje oczekiwania spełnił w zupełności.Cena też jest bardzo atrakcyjna tego toniku więc majątku nie musiałam wydawać by zredukować niedoskonałośći. Aaaa bym zapomniała...Nie wiem czy zauważyłyście ale tonik nie zawiera parabenów,czyli konserwantów wykorzystywanych by przedłużyć żywotność kosmetyków więc też uważam to za plus.   

Zalety:
-zwęża pory
-ładnie matuje skórę
-bez parabenów
-przyzwoita cena

Wady:
Brak

Ocena:5/5

piątek, 15 maja 2015

Maybelline lash sensational

Dzisiaj kochane mam dla was recenzje mojego od teraz ulubionego tuszu maybelline lash sensational. Pokochałam go od pierwszego użycia.Może zacznę od tego , że tusze maybellina są moją ulubioną marką. Z każdą kolejną nowością myślałam, że już nic mnie nie zdziwi a tu kolejne wielkie buuuum.

Opis producenta jest taki:

Unikalna szczoteczka w kształcie wachlarza o wypustkach różnej długości
- umożliwia widoczne rozłożenie rzęs od wewnętrznego do zewnętrznego kącika oka
- dociera nawet do najkrótszych, niemal niewidocznych rzęs
- precyzyjnie rozdziela dłuższe rzęsy*

Lekka formuła – bez sklejania rzęs
- mała zawartość wosków
- formuła wydobywająca intensywną czerń
- lekkość formuły i kształt szczoteczki pozwalają na nakładanie maskary bez grudek

cena: ok 33zl


A teraz moja opinia:Może najpierw pokaże Wam efekt tego cuda:)

Przed
 I po

No i co ja tutaj mogę więcej napisać:) Moim zdaniem tusz spełnił swoją rolę w 100%.Dużym i największym plusem zasłużyła sobie szczoteczka w kształcie wachlarza, która przede wszystkim jest zgrabna przez co nakładanie tuszu jest bardzo wygodne.Różnej długości wypustki natomiast sprawiają,że nie pominiemy żadnej rzęsy.Nie wiem czy Wy już testowałyście tą nowość ale ja z czystym sumieniem mogę polecić ją każdej kobiecie.Powinna znaleźć się w każdej damskiej kosmetyczce,bo ja sobie nie wyobrażam by miało jej zabraknąć u mnie.Cena moim zdaniem też jest przystępna jak za tą jakość.Nie używałam nigdy tuszu z górnych półek ale mogę obstawiać spokojnie,że może z nimi konkurować. Aaa no i bym zapomniała o tym,że tusz jest bardzo trwały:)

Zalety:
-zgrabna szczoteczka
-różnej długości wypustki umożliwiające dotarcie do najkrótszych rzęs
-przyjemny zapach
-szczoteczka w kształcie wachlarza
-Niewygórowana cena jak za taką jakość
-trwały

Wady:
BRAAAAAK :)


Ocena: 5/5



A wy jak oceniacie tą nowość?????

wtorek, 12 maja 2015

Ajjj dawno mnie tu nie bylo,poniewaz przy dziecku tak szybko mija czas,ze gdy przychodzi wieczor mysld tylko o tym by isc spac:) Ale spokojnie spokojnie mam kilka nowosci I zamierzam to nadrobic wiec wkrotce pojawia sie nowe wpisy:) Postaram sie byc na bierzaco I nie miec zaleglosci:) Mloda usnela wiec postanowilam napisac,a teraz porzadki znow wzywaja I trzeba isc wywiesic pranie a pozniej dluuuugi spacerek.Milego dzionka:)

piątek, 25 kwietnia 2014

olay

Witam;) Dzisiaj chcialam wam zrecenzowac moj number one wsrod kremow;) Jakis czas temu moja mam kupila mi krem na dzien olay total effects 7 in one i zakochalam sie w nim od pierwszego uzycia.No ale moze zaczne od poczatku;) Oto moj przyjaciel:

Oto opis producenta:
Total Effects działa przeciwzmarszczkowo na 7 sposobów i zawiera dodatkowo ochronę UVA / UVB (SPF 15) minimalizując szkodliwy wpływ promieni słonecznych na skórę:
- minimalizacja linii: redukuje powstawanie płytkich i głębokich zmarszczek,
- odżywcze nawilżenie: dla świetlistego blasku,
- podkreślenie kolorytu: Bilansuje kolor i redukuje występowanie przebarwień,
- łagodna eksfoliacja: wygładza i wyrównuje nierówności na skórze,
- minimalizuje występowanie porów,
- zawiera antyoksydanty,
- delikatnie napina: nawilża i sprawia, że skóra jest bardziej napięta.
Total Effects zawiera specjalny kompleks 7 witamin i minerałów wraz z witaniacyną i antyoksydantami oraz ochronę UVA / UVB (SPF 15).
Widocznie młodziej wyglądająca skóra, chroniona przed szkodliwym wpływem promieni słonecznych.
Nie komedogenny. Nie zatyka porów. 

Skład: Aqua, Glycerin, Ethylhexyl Salicylate, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Dimethicone, Isopropyl Isostearate, Polyacrylamide, Octocrylene, Phenylbenzimidazole Sulfonic Acid, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Tocopherol, Camellia Sinensis Leaf Extract, Sodium Ascorbyl Phosphate, Sucrose Polycottonseedate, C13-14 Isoparaffin, PEG-100 Stearate, PEG-4 Laurate, Laureth-7, Titanium Dioxide, Dimethiconol, Cetearyl Glucoside, Arachidyl Alcohol, Behenyl Alcohol, Benzyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Myristyl Alcohol, Stearyl Alcohol, Zinc Oxide, Carbomer, Ammonium Polyacrylate, Disodium EDTA, Palmitic Acid, Stearic Acid, Triethanolamine, PTFE, BHT, Iodopropynyl Butyl Carbamate, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Parfum, Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, CI 16035, CI 19140.

Cena:ok 55zl/50ml



A teraz moja opinia: tak jak napisalam od razu przypadl mi do gustu i napewno bede go dluuuugo uzywac:) Moim zdaniem jest dobry dla kazdego typu skory <ja mam mieszana> a moja mama tlusta  i sprawdzil sie znakomicie a balam sie troszke czy nie wyskocza mi zadne wypryski. hmm co do zmarszczek to nie wierze w cuda,ze krem wszystkie wygladzi:)Z racji tego ,że mam 24 lata licze na to,że dzieki stosowaniu tego kremu opoznia sie jakiekolwiek oznaki starzenie hihi Mnie zalezalo na tym by fajnie nawilzal skore i takie ma tez dzialanie.Konsustencja jest delikatna i bardzo fajnie sie wchlania nie zostawiajac skory tlustej w dotyku.Dodatkowym atutem jest pompka ktorej wystarczy jedno nacisniecie by nakremowac cala buzke;) Zapach rownież jest moim zdaniem baaardzo przyjemny a skora jest mieciutka w dotyku.Przy dluzszym uzywaniu naprawde zauwazylam ,że koloryt skory mi sie wyrownal a borykam sie z przebarwieniami.Skora wyglada promiennie i jest moim zdaniem bardzo dobrze odzywiona Co do zmniejszenia porow to raczej bym sie nie zgodzila z producentem bo nie zauwazylam tego niestety po moim czole....Prawie natychmiast po nalozeniu kremu rowniez czuje ,ze moja skora stala sie wyraznie napieta:) ja osobiscie rowniez uzywam go jako baze pod podklad:) Tak wiec nie widze chyba tutaj zadnych minusow,no moze malutenki za cene bo tak to zadowolil moja skore w 100% 

Zalety:
*przyjemny zapach
*wedlug mnie nadaje sie do kazdego typu cery
*aplikator
*prawie natychmiastowy efekt napiecia i nawilzenia skory
*Redukuje przebarwienia,
*delikatna konsystencja
*szybkie wchlanianie
*nadaje sie jako baza pod podklad
*ladny wyglad opakowania

Wady:
*cena
*nie widzialam minimilizacji wystepowania porow

Ocena:5/5

A wy uzywalyscie juz tego kremu? jakie sa wasze odczucia?czy tak jak ja jestecie zadowolone??:)

środa, 23 kwietnia 2014

Promocja Rossman

Hejjjoooo.Córeczka spi,mieszkanie posprzatane na blysk wiec mamiczka ma chwilke dla siebie.  Kobitki nie wiem czy wiecie,ale w Rossmanie od 22 kwietna jest promocja 49% na kosmetyki do twarzy ;-) tzn pudry, róże,fluidy i korektory;) Ja nie wytrzymałam i od razu polecialam by coś sobie kupic:) Moje zdobycze to róż do policzków mayybellina,korektor pod oczy tej samej firmy i puder brazujacy z drobinkami w kulkach:) I tym sposobem zaoszczedzilam ponad 30zl :D


chrapke mam jeszcze na Fluid loreala badz astora. Moglaby mi ktoras jakis polecic?. Fajna jest okazja wiec moglabym zaszalec i cos z gornej polki kupic bo pozniej bedzie mi szkoda hihi.  Teraz czekam na kolejna promocje bo ma byc bodajże od 28 kwietnia na kosmetyki do oczu<tusze,cienie> a pozniej od 5 maja na pomadki. Ajć chyba musze powiedziec narzeczonemu by mi kupil duuuża kosmetyczke bo cos czuje,że beda to owocne zakupu hihihih. Nie wiem jak wy ale ja uwieeeeelbiam kosmetyki. I mam juz ich takie wiele a nigdy nie mam ich dosyc w swojej kosmetyczce