Obserwatorzy

sobota, 19 kwietnia 2014

Akcja testowania

Kochani dawno mnie nie bylo wiec postaram sie to jakos nadrobic:) Na poczatku chcialam sie pochwalic,że dostalam sie do kampani testowania balsamow playboy:)Ten zaszczyt dala mi stronka streetcom.pl.Nie bede ukrywac,że jestem verrrry verry happy hihihi:P

Do przetestowania dostalam 2 balsamy do ciała Playoy(Playboy Vip i Playboy play it sexy) 40 próbek balsamow playboy dla moich kolezanek i znajomych oraz15 ulotek informujacych o lini balsamow playboy.Musze wam powiedziec i z czystym sumieniem polecic te balsamy.Pierwsze co to nastawialam sie na niesamowity zapach bo aktualnie uzywam perfum tej marki wiec z niecierpliwoscia czekalam na paczuszke by sie o tym osobiscie przekonac.I sie nie zawiodlam.Zapach jest intensywny i naprawde oblędny.Dodatkowym plusem balsamu vip jest to ,że ma drobinki rozswietlajace skore.Skora sie nie blyszczy wtedy bardzo mocno wiec normalnie mozna na codzien sie nim balsamowac:)Przy opaleniznie wyglada za to boooosko.Fajnie,że balsamiki nie sa jakos strasznie geste<a tego wrecz nieznosze :) > przez co fajnie sie je wsmarowuje i skora nie wydaje sie byc tlusta:) Za to jest mieciutka,delikatna w dotyku a przede wszystkim świetnie pachnie.No moj facet jest wtedy zachwycony jak przychodze taka wypachniona hihi.Cos czuje,że to bedzie moj jeden z ulubionych balsamow a naprawde jestem wybredna;) Tak wiec kobietki moim zdaniem jest to produkt warty uwagi tymbardziej na zblizajace sie lato gdzie niekoniecznie wtedy psikam sie perfumami ktore zawieraja alkohol a taki balsamik sprawi,że bedziemy pachniec a przy tym zadbamy o nasza skore;)


Na sam koniec korzystajac z okazji chcialam wam zyczyc zdrowych,pogodnych swiat w gronie rodziny :) 




Z gory dzekuje za komentarze muaaaaaa :*

3 komentarze:

  1. Również testuję. Mój zapach to Play It Sexy :)
    Zapraszam na mojego bloga i do obserwujących http://pozwolsiezaskoczyc.blogspot.com/
    Na pewno będę zaglądać częściej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. chyba się skuszę i kupię ten balsam :) zachęcająco ;)

    OdpowiedzUsuń